Zapraszamy na relację z Mistrzostw Polski Juniorów – Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży 2016, podczas której juniorzy Sparty Jarocin zdobyli brązowy medal.
„Emocje już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz”…, więc możemy przypomnieć sobie jak wyglądała droga po upragniony sukces. Zapraszamy na relację okiem trenera Bartosz Włodarka.
Na finałowy turniej awansowaliśmy dopiero z baraży dlatego byliśmy rozstawieni z ostatniego miejsca i mieliśmy bardzo trudny harmonogram gier.
Na pierwszy mecz wychodzimy bardzo mocno zmotywowani, ponieważ przeciwnikiem byli Budowlani Łódź, z którymi w ubiegłym roku przegraliśmy zaledwie jednym przyłożeniem, co pozbawiło nas gry w wielkim finale. Niestety młode głowy nie wytrzymały tego ciśnienia i popełnialiśmy błędy w obronie, które drużyna z Bałut wykorzystywała bezlitośnie. Druga połowa była już lepsza, ale nie byliśmy już w stanie nawiązać kontaktu z przeciwnikiem i przegraliśmy 40:7 (21:0), a honorowe punkty zdobył Kacper Włodarek.
Turnieje dają szanse na szybka rehabilitacje za nieudane spotkanie, dlatego już drugiego dnia mieliśmy wiele do udowodnienia. Mając z tyłu głowy falstart chcieliśmy pokazać, że potrafimy grać w rugby, a ofiarom tego miał zostać Orkan Sochaczew. Bardzo twarda obrona zapewniła nam większe posiadanie piłki niż w poprzednim meczu i dzięki temu nasz łącznik ataku ponownie melduje się na polu punktowym i trafia podwyższenie co daje nam prowadzenie do przerwy 0:7. Niestety nie wykorzystaliśmy dwóch karnych co w ostatecznym rozrachunku miało znaczenie. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił ale to drużyna z Mazowsza zdobyła przyłożenie z podwyższeniem i do ostatniej minuty był remis 7:7. Wtedy gra toczy się bezpiecznie w środkowej strefie boiska i niestety sędzia dyktuje karnego dla naszych przeciwników, a oni celnym kopem na słupy kończą spotkanie i ostatecznie po naszym bardzo dobrym meczu przegrywamy 10:7 (0:7).
Nie załamała nas jednak ta porażka. Wysoki wynik z pierwszego meczu w praktyce odbierał nam szanse na finał, a żeby grać o 3 miejsce musieliśmy wygrać ostatni meczu fazy zasadniczej z Arką Gdynia. Przeciwnik trudny i wymagający, z którym jeszcze w tym sezonie nie wygraliśmy, ale zdawaliśmy sobie sprawę że jeżeli zagramy tak twardo jak z Orkanem, to wygramy. Ten ułożył się dla nas doskonale choć początek był ciężki. Pierwsze 10 minut Arka mocno atakowała ale agresywną obroną odsuwaliśmy ich od naszego pola punktowanego, aż do momentu gdy popełnili błąd i w końcu mamy piłkę by móc zagrać akcje ofensywną. Od razu po szerokim zagraniu do skrzydła wychodzimy na prowadzenie dzięki przełożeniu Byczwarowa. Nie przestajemy na tym i znów Włodarek zdobywa przyłożenie oba zresztą skutecznie podwyższa i mamy wynik 14:0 który nas nieco rozluźnia i popełniamy pierwszy błąd który skutkuje przyłożeniem do szatni i wynik do przerwy to 14:5. Na szczęście był to nasz jedyny poważny błąd w tym meczu. W drugiej połowie Arka wciąż atakuje ale gdynianie są bezradni wobec naszej defensywy. W końcówce podkręcamy jeszcze tempo i po przyłożeniu Kinasta i skutecznych kopach naszej „dziesiątki” zasłużenie wygrywamy 24:5.
W małym finale o brązowy medal czekała nas powtórka z zeszłorocznej Olimpiady, czyli mecz z Budowlanymi Lublin. Atmosfera w drużynie była bardzo dobra i każdy bez przesadnej pewności siebie wierzył w sukces. Początek meczu nie układa się jednak po naszej myśli i mimo dobrej gry tracimy dwa przyłożenia, nie tracimy za to wiary i tuż przed końcem pierwszej połowy punkty z przyłożenia, jak w każdym meczu zdobywa Kacper Włodarek. Dokłada jeszcze dwa z podwyższenia i na przerwę schodzimy z wynikiem 10:7 dla lublinian. W przerwie krótka motywacja i na drugą połowę wychodzimy pewni zwycięstwa. Tuż po rozpoczęciu zdobywamy szybko przyłożenie poprzez Kinasta i wychodzimy na prowadzenie 10:14, którego już nie oddajemy do końca meczu. Najpierw przyłożenie zdobył kapitan naszej drużyny Maciej Żarczyński, a potem pięknym przechwytem popisał się Oskar Gibki. Stuprocentową skutecznością po meczu mógł pochwalić się nasz kopacz, a akcje jaką popisali się nasi zawodnicy na koniec meczu będzie długo zapamiętana przez kibiców. W momencie gdy sędzią poinformował zawodników o tym, że grają do martwej piłki mogli wybić ją na aut by zakończyć spotkanie, ci jednak zagrali do Kacpra Włodarka, a ten po raz ostatni oddał skuteczny kop na tych mistrzostwach i zdobył 3 punkty z drop-gola ustalając wynik spotkania na 10:31 (10:7) dla nas i wraz z ostatnim gwizdkiem możemy unieść ręce w górę w geście zwycięstwa.
Był to wspaniały turniej pełen pięknych sportowych emocji. Wymagał od nas ogromnej chęci do gry i nieustającej wiary we własne umiejętności. Wielkie brawa należą się zawodnikom ale i wszystkim tym, którzy są związani z tą drużyną, bez których ten sukces nie miałby miejsca. Wszystkim członkom klubu, rodzicom, kibicom, sponsorom i ludziom dobrej woli serdecznie dziękujemy, że dzięki Wam mogliśmy walczyć i mieliśmy dla kogo.
– Brązowy medal juniorów w piętnastki to największy sukces w historii klubu! Jestem bardzo szczęśliwy, bo na tą chwilę czekaliśmy bardzo długo. To zasługa ciężkiej i systematycznej pracy zawodników i trenera Bartosza Włodarka. Gratuluję im tego sukcesu, bo wiem, że na niego zasłużyli. Teraz ważne, żeby myśleć co dalej i pracować nad kolejnymi rocznikami zdolnych zawodników, bo dzisiejszy sukces powinien być motywacją do tego. – powiedział prezes klubu, Mateusz Boruta.
Skład Sparty: Daniel Jaworski, Oskar Gibki, Dawid Kinast, Tobiasz Nowak, Hubert Liebersbach, Marcin Witczak, Adrian Parużyński, Krzysztof Ermanowicz, Konrad Gałczyński, Maciej Żarczyński, Szymon Krzyżaniak, Kacper Włodarek, Dominik Machlik, Michał Soliński, Adrian Byczwarow, Jacek Idzikowski, Kamil Mrugalski, Adam Nowaczyk, Daniel Wencek. Trener – Bartosz Włodarek.
Mecze grupowe:
Lechia Gdańsk v Budowlani Lublin 0:7 (0:7) Budowlani: Musur Michał 5, Brzezicki Wojciech 2. Żółta kartka: Zieliński Oskar (Lechia Gdańsk).
Arka Gdynia v Orkan Sochaczew 3:40 (3:19) Arka: Czajkowski Michał 5. Orkan: Sadowski Bartłomiej 10, Wiśniewski Hubert 10, Paradowski Patryk 5, Gadomski Michał 5, Niżnik Piotr 5, Mechecki Krystian 5. Żółta kartka: Okoniewski Norbert (Orkan Sochaczew).
KS Budowlani Łódź v Sparta Jarocin 40:7 (21:0) Budowlani: Brzozowski Kamil 15, Kacprowicz Robert 5, Pustkowski Bartosz 5, Wyderka Tomasz 5, Zieliński Maciej 5, Korusiewicz Arkadiusz 5. Sparta: Włodarek Kacper 7. Żółte kartka: Pietrakowski Patryk, Majchrzak Szymon (obaj Budowlani Łódź)
KS Budowlani Łódź v Lechia Gdańsk 16:6 (3:6) Budowlani: Brzozowski Kamil 11, Potrykus Adrian 5 Lechia: Możejko Jakub 6. Orkan Sochaczew v Sparta Jarocin 10:7 (0:7) Orkan: Niemiec Adrian 5, Litwińczuk Adam 5. Sparta: Włodarek Kacper 7. Żółta kartka: Krzyżaniak Szymon (Sparta).
Arka Gdynia v Budowlani Lublin 3:10 (3:10) Arka: Czajkowski Michał 3. Budowlani: Musur Michał 5, Wereda Kornel 5
KS Budowlani Łódź v Budowlani Lublin 12:8 (6:3) KS Budowlani Łódź: Brzozowski Kamil 12. Budowlani Lublin: Rudziński Oskar 5, Kamiński Jakub 3.
Arka Gdynia v Sparta Jarocin 5:24 (5:14) Arka: Partyka Bartłomiej 5. Sparta: Włodarek Kacper 14, Gibki Oskar 5, Byczwarow Adrian 5.
Lechia Gdańsk v Orkan Sochaczew 6:48 Lechia: Możejko Jakub 6. Orkan: Sadowski Bartłomiej 16, Okoniewski Norbert 10, Gadomski Michał 5, Lazzarii Mauro 5, Niżnik Piotr 5, Czarnecki Piotr 5, Pętlak Adrian 2. Żółta kartka: Widłak Maciej (Lechia)
Mecze finałowe:
Mecz o miejsce V Lechia Gdańsk v Arka Gdynia 29:0 (10:0) Lechia: Możejko Jakub 12, Roppel Paweł 5, Redecki Mateusz 5, Jabłoński Jakub 5, Zieliński Oskar 2. Żółta kartka: Wesołowski Dawid (Lechia)
Mecz o miejsce III Budowlani Lublin v Sparta Jarocin 10:31 (10:7) Budowlani: Kamiński Jakub 5, Posłajko Konrad 5. Sparta: Włodarek Kacper 16, Kinast Dawid 5, Żarczyński Maciej 5, Gibki Oskar 5.
Mecz o miejsce I Orkan Sochaczew v KS Budowlani Łódź 8:16 (5:6) Orkan: Litwińczuk Adam 5, Niemiec Adrian 3. Budowlani: Brzozowski Kamil 11, Bączyński Maksymilian 5.