Sensacja w Warszawie! Relacja z meczu Legia Warszawa – Sparta Jarocin
16.04.2018
Jarocińscy rugbiści nie mogli sobie lepiej wyobrazić startu nowego sezonu W debiucie na pierwszoligowych boiskach, Sparta Jarocin pokonała szesnastokrotnego Mistrza Polski AZS AWF Warszawa 15:17. To wielki sukces tej bardzo młodej drużyny i daję on ogromne nadzieje na kolejne spotkania.
AZS AWF Warszawa – Sparta Jarocin 15:17 (10:14) Skład Sparty: Łukasz Bobek, Błażej Kalinowski, Sebastian Jakubiak, Kamil Nowak, Daniel Jaworski, Krzysztof Ermanowicz, Oskar Gibki, Tobiasz Nowak, Szymon Krzyżaniak, Kacper Włodarek, Michał Soliński, Bartosz Tondaś, Piotr Matuszak, Jan Krajka, Jacek Idzikowski, Bartosz Włodarek, Mateusz Komorniczak, Mateusz Kłosiński Punkty dla Sparty: Kalinowski 12 ( 2P+Pd), Włodarek Kacper 5 (K+Pd)
Przebieg spotkania: Był to nasz debiut na boiskach pierwszej ligi co wzbudzają z jednej strony entuzjazm, a z drugiej pewne obawy. Oczywiście faworytem tego spotkania byli gospodarze, którzy mają bardzo doświadczona drużynę, ale my Spartanie zamierzali wyjść do boju bez kompleksów. Mecz rozpoczęliśmy bardzo twardo i dzięki dużej presji w obronie, szybko odzyskaliśmy piłkę po naszym rozpoczęciu. Przez niemal dziesięć minut byliśmy w jej posiadaniu kreując udane akcje ofensywne, co przyniosło efekt w postaci przyłożenia przez Błażeja Kalinowskiego, skuteczne podwyższenie Kacpra Włodarka i wychodzimy na prowadzenie 0:7. Niestety stołeczna drużyna szybko odpowiada przyłożeniem po składnej akcji ataku, ale z trudnej pozycji ich Kopacz nie trafia i wynik to 5:7. Silny wiatr nie sprzyja wyjściu z własnej połowy i przez blisko 20 minut jesteśmy zmuszeni do bronienia własnego pola punktowego. Warszawiacy w końcu się przedzierają i zdobywają drugie przyłożenie wychodząc na prowadzenie 10:7, ponieważ Kopacz znów nie trafił na słupy. Ostatnie 5minut pierwszej połowy nieco przyspieszyliśmy i po przytomnej przekopce zza przegrupowania Szymona Krzyżaniaka, Kacper Włodarek zbiera piłkę i tuż przed polem punktowym jest zatrzymywany w nieprzepisowy sposób, przez co sędzia przyznaje karne przyłożenie (7punktów) i znów wychodzimy na prowadzenie 10:14. Były tu punkty „do szatni”. Na druga połowe wychodzimy bardzo zmotywowani. Przez 10minut prowadzimy bardzo spokojna rozsądna grę i udaje nam się wywalczyć karnego na wprost słupów. Z około 35metrow nasz łącznik ataku trafia i prowadzimy już 10:17. Następnie to akademicy ruszają do ataku w celu odrabiania strat. Około 60 minuty udaje im się przyłożyć po dobrej akcji formacji młyna, ale znów z trudnej pozycji nie radzi sobie Kopacz drużyny z Bielan i mamy wynik 15:17. Do końca meczu obraz gry się nie zmienił, czyli szybki i desperacki atak Warszawiaków oraz twarda cierpliwa obrona Jarociniaków. Ostatnie minuty udaje nam się oddalić grę w środkową strefę boiska, gdzie staramy się pozostać w posiadaniu piłki i utrzymać wynik do końca spotkania. To nam się udaje i w debiucie w pierwszej lidze możemy się od razu cieszyć z pierwszego zwycięstwa.
Komentarz trenera Bartosz Włodarka: – Jesteśmy bardzo zadowoleni i dumni z tej wygranej. Mimo, że ekipa z Warszawy była zdecydowanym faworytem tego pojedynku to wierzyliśmy, że możemy sprawić tu niespodziankę. Ciężko wyróżnić w tym momencie jakiegokolwiek zawodnika, ponieważ był to mecz z gatunku „jeden za wszystkich – wszyscy za jednego”. Takie zwycięstwa bardzo budują i wierze, że za tydzień również pokażemy dobre rugby tym razem przed swoją publicznością.
Za tydzień w sobotę o 17:00 czeka nas pierwszy mecz w roli gospodarza wiec już teraz serdecznie zapraszamy na boisko do rugby przy ulicy Maratońskiej. Będziemy podejmować drużynę Rugby Ruda Śląska, która w sobotę uległa na własnym boisku drużynie Watahy Zielona Góra 10:52. W trzecim meczu tej kolejki Arka Rumia pokonała u siebie Legie Warszawa 40:22.